Ostatni Bloom 14 poruszyła temat blogów Anty Winx
Też znalazłam parę m. in. ten o którym pisała Bloom 14
Te blogi są naprawdę żałosne.
Przerabiają zdjęcia Winx, dorysowują jakieś rzeczy i piszą głupie teksty.
Parę przykładów:

,,Bosz…wiedziałyśmy zę Winx są głupiee ale żeby aż tak? Czy przypadkiem na
Hawajach nie nosi się bikini albo czegoś innego? Ale oczywiście nasza
najgłupsza z Winx-Stella,nie uważała na Geografii że na tej wyspie jest
baardzo gorąco,ale cóż ubrała się na ‚śnieg’ (jak uważała) Gdy zobaczyłą
gdzie wylądowała zaczeła zjeżdżać ze szytu wulkanu…brawo Stello mózg to
ty masz jak orzeszek…"

,,O to Layla która uważa żę jest za gruba (żal) i zaczeła się odchudzac
(żal) powietrzem (żal) i o to na rysunku widzicie efekt ;/ Stała się
brzydsza niż była. Ten pysk stał sie jeszcze paskudniejszy niż był Teraz toi wygląda gorzej niż kościotrup z ponad 200 lat"

,,Jak widac nie będe się rozpisywać…Tekna (czy jakoś tam) z Świnxa jest
idiotką co nie (każdy antyfan to wie) i założyła się z Sroom (Bloom) że
wytzryma 7 min z zezem,oczywiście ona się zgodziła…skonczyła już po 3
min i co się stało? Nooo jak widac na obrazku tak jej zostałoo. A mama
nie powtarzała ,,Nie rób zeza!” Ech…aha my przecież nic nie wiemy o jej
rodzcach to jak powiedzieli Skarpeciak i Pończoszak: ,,Jest bezdomna” xD
Dzięki za pomysł ;*"

,,No…^^ Tego byśmy się niespodziewały. Musa w tym wieku już pije? I to jeszcze z kimś takiem? Nie mogła se znaleś lepszego towarzycha? Tylko jakis stary dziad z pod monopolowego…ale każdy ma swój gust^^ Wkońcu co nie?"

,,Biedna Darcy… Nie zazdrościmy jej. Niestety Layla musiała zjeść fasolkę
czy coś w tym rodzaju i musiała rozłożyć nogi, żeby sobie pierdnąć. A
Darcy była w pobliżu… A może to nowy rodzaj mocy Layli? Skuteczność w
odstraszaniu wrogów 1oo % xD. My bysmy tego najgorszym wrogom nie
życzyły…"

Ech…no widać jakie kubki smakowe ma Bloom^^ Skoro na widok śmierdzoncego ptasiego oblizuje się jak śliniący pies to boje się co do czego dochodzi w innych sytułacjach…;/"
Albo ,wywiady", które zrobiły z Winx:

Bloom:Tak=)
Antówny:Zdradzałaś kiedyś Sky’a?
Bloom:Zadajesz zbyt trudne pytania=P
Antówny:Masz same pały w szkole?
Bloom:Tak… raczej na 90% tak;)
Antówny:Lubisz swoje przyjaciółki?
Bloom:Niestety nie…
Antówny:Czy Sky zdradza Cię z Trix?
Bloom:No jasne! Jak możesz w to wątpić?!
Antówny:Chciałabyś zniszczyś szkołe?
Antówny:Masz same pały w szkole?
Bloom:Tak… raczej na 90% tak;)
Antówny:Lubisz swoje przyjaciółki?
Bloom:Niestety nie…
Antówny:Czy Sky zdradza Cię z Trix?
Bloom:No jasne! Jak możesz w to wątpić?!
Antówny:Chciałabyś zniszczyś szkołe?
Bloom:Hmm… Muszę się zastanowić…
Antówny: Aha ; Dziękujemy za odpowiedzi do wywiadu
Bloom:Ja również dziękuje. Wreszcie przyznałam się do swojej głupoty xD
Antówny: Aha ; Dziękujemy za odpowiedzi do wywiadu

Bloom:Ja również dziękuje. Wreszcie przyznałam się do swojej głupoty xD
J to ja a R to Roxi.
Uwaga! Wstęp:
Idę drogą a tu nagle…
R – Auuuuuuu!
J – Roxi, to ty?
R – Taaaak!
J – Co się stało?
R – Po tym jak Winx wywaliły Bloom z klubu teraz uwzięły się na mnie!
J – Korzystając z okazji… powiedz coś o sobie!
R – Mam yyy… 2 latka? Nie, nie! nie wiem!!! Nigdy nie byłam dobra z matmy.
J – A co robisz w wolnym czasie?
R – Dłubię w piaskownicy w poszukiwaniu nowej łopatki.
J – I czy znalazłaś?
R – Nieee! Łaaaaa (Roxi
płacze) Znalazłam tylko psią kupkę i dałam Layli bo ona się nią smaruje
rzecz jasna. Co za chojnośc prawda?
J – Taaaaa. Rzeczywiście! A kogo kochasz nad życie?
R – Każdego szczura,
zapchlonego psa, moich dalekich krewnych- świnie. Oprócz tego mój
wózeczek którym jeszcze jeżdżę, kołyskę, smoczka, pluszowego misia bez
którego nie zasnę, i kocyk Kocyś.
J – Orginalna nazwa… jak na 2-latka.
R – Wiem! Dzięx za komplement!
J – Jaką muzyczkę lubisz?
R – Z pozytywek i kołysanki. Kołysanki górą!!!!
J – A co lubisz jeśc?
R – Świerze gluty prosto z nochala, krowie placuszki ale wciąż zastanawiam się czemu są brązowe. Ale uwielbiam ich zapach…
I opróżniam wysypiska śmieci jakby co!
J – A czemu kradniesz z lumpeksu?
R – Bo tylko tam nie ma ochroniarzy…
J – A jak zarabiasz?
R – Jak się grzebie kilka dni w śmietniku to się coś znajdzie.
J – Jak się kompiesz?
R – Przelewam wodę z kaurzy do kontenera ze śmieciami i kompię się razem z kaczuszką i w kole ratunkowym.
J – A co umiesz robic?
R – Siku do nocniczka bo kibel jest za wysoki i umiem robic w pieluszkę. I śpiewac: Aaaaaaaaaaaaaaa!
J – Nie jęcz! nie wytrzymam!!!!
R – To śpiew!
J – Okej… yyyy… Kończymy wywiad!
R – Dobry pomysł! lecę bo spoźnię się na wieczorynkę!!! Pa!
Wywiad z Bloom:
Znalazłyśmy
ją w tym bezludnym miejscu, rozwiązałyśmy, zdjęłyśmy chusteczkę
(oczywiście różową – to był pomysł Flory) i poprosiłyśmy ją o wywiad.
Oto on:
My: Czemu masz takie pryszcze?
Bloom: Bo mi się spodobały i smarowałam się kremem na powstawanie pryszczy. Och!
Kocham pryszcze!
My: Ile masz lat?
Bloom: Chyba 16, ale mam rozum niemowlaka.
My: Co robisz w wolnym czasie?
Bloom: Przebieram się w księżniczkę, uczę się literek z książki „ABC przedszkolaka” i chodzę
po ludziach i chwalę się swoim błyszczącym smoczkiem (cumelkiem).
My: To już nie mamy więcej pytań. Chcesz kogoś pozdrowić?
Bloom: Moją mamę, za którą tęsknię i ryczę po nocach, że nie mogę spać, bo nie śpi razem ze
mną w łóżeczku. Chcę też pozdrowić moją dawną kołyskę, która była dla mnie najlepszą
przyjaciółką. Tak trudno się było z nią rozstać…
My: To tyle. Dziękujemy.
Bloom: Nie ma za co.
My: Czemu masz takie pryszcze?
Bloom: Bo mi się spodobały i smarowałam się kremem na powstawanie pryszczy. Och!
Kocham pryszcze!
My: Ile masz lat?
Bloom: Chyba 16, ale mam rozum niemowlaka.
My: Co robisz w wolnym czasie?
Bloom: Przebieram się w księżniczkę, uczę się literek z książki „ABC przedszkolaka” i chodzę
po ludziach i chwalę się swoim błyszczącym smoczkiem (cumelkiem).
My: To już nie mamy więcej pytań. Chcesz kogoś pozdrowić?
Bloom: Moją mamę, za którą tęsknię i ryczę po nocach, że nie mogę spać, bo nie śpi razem ze
mną w łóżeczku. Chcę też pozdrowić moją dawną kołyskę, która była dla mnie najlepszą
przyjaciółką. Tak trudno się było z nią rozstać…
My: To tyle. Dziękujemy.
Bloom: Nie ma za co.
No sami widzicie jakie to żałosne. Te blogi chyba założyły 7 letnie dzieci i to pewnie dzieci satanistów ^^ bo na jednym blogu były mroczne szablony itp. Nabijały się z Winx że są słodziutkie. Cóż ja wolę cukier od goryczy....
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze.