Menu

.

niedziela, 26 stycznia 2014

Opowiadanie

 
- No więc, która to jaskinia? Pyta Layla. 
- Wydaje mi się, że to ta ostatnia, najwyższa.  Odpowiada Crispin.
- No to lećmy tam. 

W jaskini. 
- Ufff... ale się zmęczyłam... Mówi Stella. 
- Nie narzekaj tyle Stello. Powiedziała Tecna.
- Jeszcze nawet nie znalazłyśmy kawałka lustra, a ty już zrzędzisz. Mówi Musa. 
- Dobra, dobra już nie będę. 
Nagle z sufitu zwalają się na nie kamienie. Winx zniknęły. Tylko Crispin i Layla zostały same. 
- Co...co się z nimi stało? Pyta Crispin. 
- Dobre pytanie, sama nie wiem. odpowiada Layla. 
- Musimy je znaleźc.
- Racja. 
- Crispin Enchantix! 
 
- Nie wiedziałam, że jesteś już pełnoprawną czarodziejką. 
- To teraz już wiesz, jeśli chcemy je znaleźć przed zmrokiem, to się pospiesz. 
Layla i Crispin dochodzą do wielkiej komnaty. 
- Zobacz to dziewczyny! Krzyczy Crispin.
- Ćśśśś... ucisza ją Layla. - Nie widzisz, ze są związane? Ktoś tu jest oprócz nas. 
- Spójrz!  Crispin wskazuje Layli wychodzących z grotu małych goblinów. 
- Co to za stwory? Pyta Layla.
- Gobliny górskie, pilnują swojego kryształu życia. O, to tamten na tej szklanej figurze.
- Ale przecież to jest kawałek lustra! 
- No to nie łatwo będzie im go ukraść. 
- A co się stanie, gdy go weźmiemy?
- Wszystkie gobliny zginą.
- Ale przecież to straszne!
- No to wykombinuj coś lepszego!
Po tym okrzyku gobliny zauważyły Layle i Crispin i zaczęły je gonić.
- Mówiłam ci bądź cicho. Krzyczy Layla. 
- To nie moja wina. Zamiast się kłócić lepiej coś wymyślmy! 
- Ugh.... Fala Morphix! Layla rzuca swój czar na najszybszego goblina. 
- W ten sposób do niczego nie dojdziemy. Trzeba je jakoś oszukać. 
- Niby jak?! 
- Potęga iluzjiiii..... 
Layla i Crispin stają się niewidzialne ( a przynajmniej tak się wydaje Goblinom ) 
- ech... gdzie zginęły te dziewuchy?! 
- Nie mogły nam uciec!
- Wracajmy!

Gdy Gobliny już poszły Layla i Crispin znów się pojawiły. 
- Ok, więc co robimy? Pyta Crispin. 
- proponuje stworzyć kopię kawałka lustra. 
- Świetny pomysł! Jak chcesz się do niego zbliżyć skoro wokół niego są setki Goblinów?!
- To już będzie twoje zadanie. Za pomocą swojej mocy iluzji stworzysz nasze hologramy, które będą uciekać w stronę wyjścia, ale nie zbyt szybko. W ten sposób większość goblinów za nimi pobiegnie, a wtedy my uwolnimy dziewczyny i skopiujemy kawałek lustra. Zabierzemy oryginał,a zostawimy im kopie. Potem uciekniemy za pomocą teleportacji. Co ty na to? 
- Genialny plan. Zabieram się do roboty. 
Plan przebiegł doskonale i żaden goblin nic nie zauważył.  
W Alfei: 
- Laylo, przepraszam cię za Roy'a. Mówi Crispin. 
- Nie ma sprawy. Widać nie byliśmy sobie przeznaczeni. życzę ci szczęści w nowym związku. 
- I ja tobie też życzę szczęścia.  
 - Jeszcze tylko 1 kawałek lustra i będziemy mogły wyruszyć na wyprawę, by skontaktować się z Chelsą, a wtedy będzie już z górki i wreszcie pokonamy Mancculusa Laylo!  Krzyczy Stella. 
- Tak wreszcie pokonamy Mancculusa....  

Chcecie dalej? Piszcie w komach! 





5 komentarzy :

  1. Tak, pisz dalej

    OdpowiedzUsuń
  2. Rainbow może zrobić sezon 7 z twoich opowiadań :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś genialna! Masz super pomysły na opowiadania! Pewnie, pisz dalej! ♥ ♥ ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Już tylko 1 kawałek ?! Zagapiłam się ......

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za wszystkie komentarze.