- No więc, która to jaskinia? Pyta Layla.
- Wydaje mi się, że to ta ostatnia, najwyższa. Odpowiada Crispin.
- No to lećmy tam.
W jaskini.
- Ufff... ale się zmęczyłam... Mówi Stella.
- Nie narzekaj tyle Stello. Powiedziała Tecna.
- Jeszcze nawet nie znalazłyśmy kawałka lustra, a ty już zrzędzisz. Mówi Musa.
- Dobra, dobra już nie będę.
Nagle z sufitu zwalają się na nie kamienie. Winx zniknęły. Tylko Crispin i Layla zostały same.
- Co...co się z nimi stało? Pyta Crispin.
- Dobre pytanie, sama nie wiem. odpowiada Layla.
- Musimy je znaleźc.
- Racja.
- Crispin Enchantix!
- Nie wiedziałam, że jesteś już pełnoprawną czarodziejką.
- To teraz już wiesz, jeśli chcemy je znaleźć przed zmrokiem, to się pospiesz.
Layla i Crispin dochodzą do wielkiej komnaty.
- Zobacz to dziewczyny! Krzyczy Crispin.
- Ćśśśś... ucisza ją Layla. - Nie widzisz, ze są związane? Ktoś tu jest oprócz nas.
- Spójrz! Crispin wskazuje Layli wychodzących z grotu małych goblinów.
- Co to za stwory? Pyta Layla.
- Gobliny górskie, pilnują swojego kryształu życia. O, to tamten na tej szklanej figurze.
- Ale przecież to jest kawałek lustra!
- No to nie łatwo będzie im go ukraść.
- A co się stanie, gdy go weźmiemy?
- Wszystkie gobliny zginą.
- Ale przecież to straszne!
- No to wykombinuj coś lepszego!
Po tym okrzyku gobliny zauważyły Layle i Crispin i zaczęły je gonić.
- Mówiłam ci bądź cicho. Krzyczy Layla.
- To nie moja wina. Zamiast się kłócić lepiej coś wymyślmy!
- Ugh.... Fala Morphix! Layla rzuca swój czar na najszybszego goblina.
- W ten sposób do niczego nie dojdziemy. Trzeba je jakoś oszukać.
- Niby jak?!
- Potęga iluzjiiii.....
Layla i Crispin stają się niewidzialne ( a przynajmniej tak się wydaje Goblinom )
- ech... gdzie zginęły te dziewuchy?!
- Nie mogły nam uciec!
- Wracajmy!
Gdy Gobliny już poszły Layla i Crispin znów się pojawiły.
- Ok, więc co robimy? Pyta Crispin.
- proponuje stworzyć kopię kawałka lustra.
- Świetny pomysł! Jak chcesz się do niego zbliżyć skoro wokół niego są setki Goblinów?!
- To już będzie twoje zadanie. Za pomocą swojej mocy iluzji stworzysz nasze hologramy, które będą uciekać w stronę wyjścia, ale nie zbyt szybko. W ten sposób większość goblinów za nimi pobiegnie, a wtedy my uwolnimy dziewczyny i skopiujemy kawałek lustra. Zabierzemy oryginał,a zostawimy im kopie. Potem uciekniemy za pomocą teleportacji. Co ty na to?
- Genialny plan. Zabieram się do roboty.
Plan przebiegł doskonale i żaden goblin nic nie zauważył.
W Alfei:
- Laylo, przepraszam cię za Roy'a. Mówi Crispin.
- Nie ma sprawy. Widać nie byliśmy sobie przeznaczeni. życzę ci szczęści w nowym związku.
- I ja tobie też życzę szczęścia.
- Jeszcze tylko 1 kawałek lustra i będziemy mogły wyruszyć na wyprawę, by skontaktować się z Chelsą, a wtedy będzie już z górki i wreszcie pokonamy Mancculusa Laylo! Krzyczy Stella.
- Tak wreszcie pokonamy Mancculusa....
Chcecie dalej? Piszcie w komach!
Tak, pisz dalej
OdpowiedzUsuńRainbow może zrobić sezon 7 z twoich opowiadań :D
OdpowiedzUsuńPisz dalej
OdpowiedzUsuńJesteś genialna! Masz super pomysły na opowiadania! Pewnie, pisz dalej! ♥ ♥ ♥
OdpowiedzUsuńJuż tylko 1 kawałek ?! Zagapiłam się ......
OdpowiedzUsuń