CZĘŚĆ 2:
Wieczorem
, chłopcy
już ruszyli w drogę. Ale w połowie przebytej trasy , zadzwonił
telefon Brandona :
-Halo
Stella , czemu nie śpisz , jest przecież po północy ?
-Zaatakowali
nas , są dosłownie wszędzie !
-Ale
kto , co się stało ?!!!
-Nie
wiem , ciemne istoty , zabierają nam moce i znikają.
-Coś
Ci się stało ?
-Mi
nie , ale nie wiem co z dziewczynami , nie da się z nimi walczyć ,
nie reagują na nasze moce , nie wiem co mam robić !
-Spokojnie
, wszystko będzie dobrze , zawrócimy i przylecimy wam z pomocą ,
nic się nie bój.
-Dobrze
, ale bądźcie ostrożni,Czekam !
-Pa.
Po
skończeniu rozmowy Brandon poinformował innych specjalistów , i
szybko ruszył w stronę Kodatorty.
-Alfea
została zaatakowana przez dziwne istoty , musimy zawrócić i pomóc
naszym dziewczyną.
-Już
o wszystkim wiem , nasze oddziały z czerwonej fontanny , już tam
lecą.
-Ale
tam są nasze dziewczyny , musimy im pomóc , jeśli coś im się
stanie...
-Powiedz
mi jedną rzecz : Co to za różnica czy to wy będziecie je bronić
, czy wasi koledzy ?
-Pan
, nic nie rozumie , one nas potrzebują , a nie naszych kolegów !
-Spokojnie
, jestem na bieżąco informowany o wszystkim co się dzieje ,
ogarnijcie się już i skupcie się na podróży.
-Tak
jest...
Sky
dzwoni do Bloom , ale ta nie odbiera:
-Co
się z nią dzieje ? /Sky
-Może
zgubiła komórkę , Flora też nie odbiera /Helia
-Myślicie
że one teraz mają czas na gadkę z wami , i pilnują cały czas
telefonu !? /Riven
-A
ty co nie martwisz się o Musę ? /Sky
-Jest
dorosła poradzi sobie /Riven
-Miejmy
nadzieję że wszystko będzie dobrze... /Brandon
Dzwoni
telefon Timiego:
-Halo
, Tecna ?
-Cześć
Timi , widziałam że dzwoniłeś
-Tak
, wszystko jest okey ?
-Raczej
tak sobie , nie wiemy co z innymi czarodziejkami , Alfea jest
zniszczona i zniknął kodeks.
-A
co z dziewczynami ?
-Nie
wiem , widziałam tylko Stelle i Layle , walka nadal trwa.
-Trzymajcie
się , zadzwoni później
-Jeśli
przeżyje to zadzwonię , Pa
-Pa.
Kodatorta
nagle wchodzi:
-Alfea
została zniszczona , nie wiem co z waszymi dziewczynami.
-Gdzie
teraz będą się uczyć i spać? /Helia
-Prawdopodobnie
połowa z nich pojedzie do domu , a reszta będzie w czerwonej
fontannie.
-Czy
nie moglibyśmy , skrócić nasz pobyt tam ?
-Nie
! to wasz obowiązek , lepiej postarajcie się skupić , i nie
martwić , to nie przystoi na specjalistę !!!
Chcecie
więcej piszcie w komentarzach ♥
tak pisz dalej
OdpowiedzUsuńtak dalej
OdpowiedzUsuńtak dalej
OdpowiedzUsuń