Menu

.

wtorek, 25 lutego 2014

OPOWIADANIE

                                                      CZĘŚĆ 7:

Specjaliści szybko pobiegli do dziewczyn.
-Bloom! /Sky
-Sky?! Co ty tu robisz? /Sky
-Nie mogliśmy zostawić tak tą sprawę i przylecieliśmy /Sky
-Ale Kodatorta /Bloom
-Mamy gdzieś co mówi Kodatorta, był atak na Alfee i nie można tak tego zostawić. /Sky
-Layla nic ci nie jest? /Roy
-Nie nic. /Layla
-Co wam się stało? /Roy
-Potem ci opowiem /Layla mówi odchodząc
-Layla... /Roy
-A co ze Stellą? /Brandon
-Nie znalieźliśmy jej /Flora
Wszyscy się rozeszli do pokoi. Brandon siada smutny na swoim łóżku.
-Stary, znajdziemy ją, na pewno /Helia
-Tak, nie obawiaj się nie zostawimy ją /Bloom
-Mamy drugi problem. /Riven
-Jaki? /Tecna
-Gdzie my będziemy spali? /Riven
-Wymyśli się coś /Sky
Nagle do pokoju wchodzi Faragonda.
-Chłopcy, Kodatorta chce z wami rozmawiać. /Faragonda
-Zapowiada się długa rozmowa /Riven
Kodatorta czeka na was , w pokoju rozmów :
-Chlopcy , jak mogliście wylecieć bez pozwolenia , to niedopuszczalne !
-Ale... Pan dalej nic nie rozumie , to nie jakiś tam napad na Alfee , tylko co więcej , musieliśmy sprawdzić I pomóc naszym dziewczyną ! /Sky
-I tak Stella zaginęła I nie wiem co się z nią dzieje ! /Brandon
-Ale wy bez pozwolenia zabraliście statek latający , będziecie mieli teraz nieźle przechlapane u mnie , dam Wam takie zadania że przez ROK się nie wywiniecie !
-Dobrze , rozumiemy co zrobiliśmy ale nie zmienimy swojej decyzji !
-Niech wam będzie. Do zobaczenia Chłopcy.
-Dowidzenia !!! /zawołali wszyscy specjaliści

-Roy ? Wszystko okey? /Riven
-Layla... się chyba martwi a ja nie wiem jak mam jej pomuc ?! /Roy
-Dziewczyny lubi¹ pobyæ czasem same , nikt ich nigdy nie zrozumie /Riven
-Może I masz rację ale I tak potem do niej zajrzę ! /Roy
Chcecie więcej piszcie w komentarzach ♥

6 komentarzy :

Dziękujemy za wszystkie komentarze.