CZĘŚĆ 8:
Jest
już wieczór, specjaliści i Winx rozmyślają co zrobić ze
spaniem, ponieważ jest tylko 6 łóżek.
-Wiem!
Weźniemy materace ze składziku. /Sky
-Dobry
pomysł, ale tu jest za mało miejsca. /Timmy
-Weźmiemy
stary schowek obok nas. /Sky
-Weźmy
się za to od razu /Helia
Wszyscy
spiecjaliści zaczęli przynosić materace do starego schowka. Potem
poszli się przygotować do spania. Gdy już to zrobili poszli
powiedzieć dobranoc dziewczyną i poszli się położyć.
-Layla,
co tam się stało? /Bloom
-Jutro
o tym pogadamy. /Layla
-No...
dobrze /Bloom
Rano
Winx i specjaliści zeszli na śniadanie.
-Stella
uwielbiała śniadania /Brandon
-Znajdziemy
ją, na pewno /Bloom
Po
śniadaniu Winx i specjaliści rozeszli się.
-Laylo
powiesz nam co tam się stało? /Musa
Nagle
Layla zemdlała.
-O
matko! /Bloom
-Idę
zawołać chłopaków /Flora
Flora
szybko wyszła i pobiegła powiedzieć specjalistom co się
wydarzyło.
-Chłopaki,
Layla zemdlała! /Flora
-Co?!
/Roy
-Biegniemy!
/Helia
Layla
leżała na łóżku u pielęgniarki i piła zimną wodę , nagle
pielęgniarka powiedziała że Roy i Bloom mogą tylko wejść
ponieważ nie można robić tłoku wokół niej:
-Layla..
nic Ci się nie stało ? /Roy
-Nie,
już jest Okey /Layla
-Layla
powiedz mi czemu zemdlałaś ? /Bloom
-Kiedy
byłyśmy tam a Ty poszłaś do biblioteki zobaczyć czy wszystko
jest okey , wtedy Stella i ja wpadłyśmy w wielką dziurę w
podłodze aż do piwnicy wtedy jakieś dziwne potwory zaczęły nas
atakować . Jeden uderzył Stelle tak mocno że upadła i straciła
przytomność , wtedy się przemieniłam i zaczęłam je atakować
,jeszcze mocniej straciłam siły po dłuższej walce , potem
uderzyłam się w głowę i zemdlałam na chwilę. Jak się ocknęłam
to Stelli i potworów już nie było , wtedy pobiegłam do Ciebie i
wróciłyśmy tutaj. To wszystko moja wina. /Layla
-To
nie Twoja wina ,nie mogłaś nic zrobić /Bloom przytula Layle :)
-Kochanie
, jesteśmy z Tobą , wszystko będzie dobrze , znajdziemy Stellę
zobaczysz. Może zjadłabyś coś? /Roy
-Nie
dziękuje nie jestem głodna /Layla
Nagle
weszła pielęgniarka wyprosiła ich i powiedziała do nich :
-Muszę
zrobić jej jeszcze opatrunek na głowę , potem ją do Was
zaprowadzę . /Pielęgniarka
-Ale
wszystko z nią okey? /Roy
-Tak
, musi tylko poleżeć w łóżku jeszcze minimum 1 dzień
/Pielęgniarka
Chcecie
więcej piszcie w komentarzach ♥
Powinnaś napisać jeszcze jedną część, za wczoraj.
OdpowiedzUsuńtak . dalej ;)
OdpowiedzUsuń