OPOWIADANIE

                                                    CZĘŚĆ 3:

Specjaliści dolecieli już do obozu i rozpakowali się , a potem szybko pobiegli do Kodatorty :

-Co to ma znaczyć ! /Sky

-Co wam znowu nie pasuje chłopcy !?

-Mieliśmy być na obozie specjalnym , ze specjalnym sprzętem , smokami! /Sky

-Ale jak już mówiłem, to obóz tak zwany ''specjalny'' , każdy specjalista kiedyś musi go pokonać.

-Czyli mamy spać w wielkich namiotach , i żyć bez technologii zaawansowanej , i przetrwać tu 2 tyg.!/Timi

-W rzeczy samej , uważajcie na siebie i skończcie już tą niepotrzebną dyskusję !

Chłopcy wrócili do swoich namiotów i zauważyli tam dwie inne osoby :

-Co wy tu robicie , to nasz namiot ! /Riven

-Spoko koleś , nikt wam nie mówił że będziecie mieli współlokatorów ?

-Nie , jak widzisz , przepraszam za kolegę , jestem Brandon.

-Ja to Lukas , a tamten to Merlin.

-Z kąt jesteście ? /Brandon

-Mamy szkołę niedaleko Androsa , może słyszeliście ? /Merlin

-Wyobraź sobie że NIE ! /Riven

30 MINUT PÓŹNIEJ :

-Ej , widzieliście może zdjęcie Bloom ? /Sky

-Yyyy... chyba raczej nie /Timi

-Może o nim zapomniałeś ? /Helia

-Nie możliwe , spakowałem je jako pierwsze./Sky

Po chwili odzywa się Lucas :

-Słuchaj Sky

-Tak?

-Twoja dziewczyna to niezła sztuka , chociaż nie gustuje w rudych .

-Jak śmiesz brać jej zdjęcie !

-Moim zdaniem to był komplement , ale jeśli sądzi że masz brzydką dziewczynę to okey

-Lepiej się zamknij ! kto ci pozwolił brać moje rzeczy bez pozwolenia .!

-Będę brał co mi się podoba ! JASNE !

-Ten koleś mnie zaczyna powoli wkurzać ! /Sky

-Nie tylko ciebie./Riven

-Mam nadzieje że u dziewczyn wszystko okey , miały przecież zadzwonić /Brandon

-Pewnie zadzwonią jutro./Timi

Jeśli chcecie więcej piszcie w komentarzach ♥ muszą być przynajmniej 4 komentarze , bo po co mam pisać jak są tylko dwa. :(