- Wzięłyście wszystko? Spytała Bloom.
- Chyba tak. Odpowiedziała Flora.
- No to wchodzimy. Powiedziała Daphne.
- Jak tu pięknie! Krzyknęła Stella.
- Nie mamy czasu się zachwycać pięknem tego pałacu. Bierzmy się do roboty. Powiedziała Bloom.
- Jak to nie poczekacie na nas? Spytał czyjś głos.
Winx obejrzały eis niemal jednocześnie.
- Trix! Wiedziałam! Ostatnio było zbyt cicho. Powiedziała Bloom.
- Cisza, przed burzą. Powiedziała Layla.
- Strzała lodu!
- Wir cienia!
- Mroczna błyskawica !
Trix rzucały po kolei swoje zaklęcia, lecz Winx nie pozostały im dłużne:
- Ogień smoka!
- Magia logiki!
- Zew Natury!
- Soniczny atak!
- Fala Morphix!
- Kryształowy blask!
Walkę przerwał im Mancculus.
- Witam drogie Winx! Przepraszam za spóźnienie! Nie będziecie miały nic przeciwko, gdy pożyczę sobie lustro?
- Ani mi się waż Mancculusie! Krzyknęła Bloom.
- Dziewczyny uciekajmy! Krzyknęła Daphne.
Winx schroniły się w małej komnacie, gdy nagle przed nimi zajaśniała księgą Dimentix:
- Winx! Wyjmijcie wszystkie kawałki lustra i kamień jedności.
Gdy zrobiły to co im kazała, księga odezwała się znowu:
- Teraz połóżcie na mnie swoje ręce i wypowiedzcie zaklęcie, które jest we mnie zapisane.
Winx zaczęły mówić:
,, Moc Dimentix chcemy otrzymać,
by zło ojczyste raz na zawsze pokonać.
Kamieniu jedności połącz kawałki,
by z nową mocą stanąć do walki. "
Gdy Winx wypowiedziały te słowa zaczęły się zmieniać. Jedna po drugiej otrzymywały moc Dimentix:
Bloom! Czarodziejka Smoczego Płomienia!
Daphne! Nimfa Dimentix!
Musa! Czarodziejka Muzyki!
Layla! Czarodziejka Fal!
Stella! Czarodziejka błyszczącego słońca!
Tecna! Czarodziejka Technologii!
Flora! Czarodzieja natury!
- Teraz jesteśmy gotowe, by stawić czoło Mancculusowi! krzyknęła Bloom.
- Co? Nie to niemożliwe! One mają moc Dimentix! Krzyknęła Icy.
- Jednak możliwe ty wiedźmo! Słoneczna aura! Krzyknęła Stella i jednym zaklęciem powaliła Icy. Winx także poszły w jej ślady:
- Ognisty pocisk! krzyknęła Bloom i ogień otoczył wszystkie Trix.
- Oddech natury! Krzyknęła Flora i jej czar połączył się z czarem Bloom.
- Wir technologii! Czar Tecny także dołączył do pozostałych.
- Basowe uderzenie!
- Atak Nimfy!
- Diamentowa fala!
Po tych zaklęciach Winx złapały się za ręce i wykrzyknęły razem:
- Konwergencja Dimentix! Diamentowy Czar!
Trix wyleciały w powietrze, a Mancculus zniknął.
- Udało nam się! Pokonałyśmy Mancculusa! Krzyknęła Stella.
- Nie ciesz się Stello, wydaje mi się, że oni przeżyli i teraz knują plan zemsty. Powiedziała Bloom.
Chcecie dalej? Piszcie!
pisz dalej
OdpowiedzUsuńtak dalej
OdpowiedzUsuńjej.... super opowiadanie. pisz dalej ;)
OdpowiedzUsuńzajżysz na mój blog? dopiero zaczynam pisać :/
Tak, pisz dalej.Super opowiadania!
OdpowiedzUsuńpisz dalej wiesz co Jola takie świetne opowiadania robisz że mogłabyś pracować u mnie na blogu
OdpowiedzUsuń