CZĘŚĆ 11:
Następnego
dnia Brandon przychodzi do Stelli. Gdy wchodzi Stella rzuca się na
niego z radości.
-Widzę
że moja księżniczka już się lepiej czuje.
-Brandon,
tak się bałam.
-Na
szczęście to minęło. Co tam się stało?
-Wybacz
mi, nie mogę ci o tym powiedzieć. To było takie straszne, muszę
dojść do siebie.
-Rozumiem,
a tak w ogóle zobacz kto do ciebie przyszedł.
-Witaj
córeczko. /Król Radius
-Tato!
Co ty tu robisz?
-Brandon
do mnie przybył i opowiedział mi o wszystkim. Prosił też żebym
przyleciał zobaczyć co u ciebie.
-Wszystko
dobrze, no oprócz tego że czarna magia mnie trochę osłabiła, a u
ciebie?
-U
nas... Hrabina Cassandra wydostała się z więzienia.
-O
nie, to pewnie ona za tym stoi.
Nagle
król Radius otrzymuje wiadomość.
-Wybacz
Stello, obowiązki wzywają. Do zobaczenia.
-Pa
tato!
-I
jak, podoba się prezent? /Brandon
-Był
wspaniały! Dziękuje ci. /Powiedziała całując Brandona w policzek
Gdy
Pielęgniarka wypuściła Stelle, Brandon wziął ją do pokoju.
-Cześć
wszystkim, zobaczcie z kim przyszedłem. /Brandon
-Stella!
/Wykrzyknęły Winx
-Cześć
dziewczyny. /Stella
-Jak
się czujesz? /Bloom
-Tak
jak zwykle, tylko czuje dalej czarną magię.
-Nie
ma co się dziwić, trochę tam siedziałaś. /Flora
-Wiem
już kto może stać za tym. To prawdopodobnie Hrabina Cassandra.
/Stella
-To
nie aby jej córka zmieniła cię w tego potwora? /Musa
-Tak
to ona. Uciekła z więzienia.
-No
to mamy kolejny cel naszej przygody. /Layla
-Myślę
że może przebywać teraz na Solarii w ruinach starego domu nie
daleko pałacu królewskiego. Pamiętam że kiedyś tam lubiła
chodzić, a to był chyba jej domek.
-Ale
skąd ona ma te moce? /Tecna
-Myślę
że są one od mistycznego stworzenia na Solarii, musiała nad nim
zapanować /Stella
-Czyli
może nam coś zrobić? /Flora
-Ona
nie, lecz jej podwładne stwory. Nie są silne, lecz jest ich
mnóstwo. /Stella
-Więc
czekamy aż zregenerują ci się moce i lecimy. /Flora
-Lepiej
nie, możemy czekać. Może wybuchnąć kolejne zło w tym czasie.
/Stella
-Ja
zostanę z nią, będziemy się z wami komunikowali. /Timmy
-To
najlepszy pomysł. /Stella
-Ruszamy
za 2 godziny! /Bloom
dalej!
OdpowiedzUsuńJeszcze więcej!
OdpowiedzUsuńCzemu nie piszesz?! :(
OdpowiedzUsuńDalej. Proszę
OdpowiedzUsuń