Menu

.

niedziela, 6 kwietnia 2014

opowiadanie

Hej wiem nie jest to związane  w Winx, ale piszę opowiadanie na jednym z moich blogów. Oceńcie czy jest fajne czy zacząć inne:



Napiszę chyba opowiadanie... Więc miłego czytadełka :)


Japonia, Tokyo, 08. 25. 2014

           Cześć! Jestem Jana, Jana Nerth. Pochodzę z Tokio w Japonii urodziłam się 15. 03. 1990 r. mam teraz pełne 18 lat. Moi rodzice zmarli gdy byłam jeszcze mała. Mieszkałam ze starszym bratem, wyprowadziłam się nie dawno. Kilka miesięcy. Mam długie czarne włosy sięgające do tyłka. Często noszę warkocz. Mam niebieskie oczy, jasną cerę. Niektórzy nazywają mnie śnieżka. To przez cerę... Mój ulubiony kolor to niebieski. Chodzę do wyższej szkoły zawodowej znaczy dopiero będę póki są wakacje. Mishima Polytehnic High Shool. W wolnym czasie chodzę na lekcje samoobrony czyli mini turnieje walki. Interesuje mnie Tekken, sławny Turniej Króla Żelaznej Pięści. Znam o nim wszelkie informacje np. ilu jest uczestników, jak się nazywają, kto tym kieruje itp. Dzisiaj idę na lekcje do mistrza Sakashiego na 15.00. Umiem już dosyć dużo, mistrz mówi, że dzień za dniem staję się coraz lepsza. 
                        Wracając od Mistrza napotkałam się na uliczną bójkę. Kilku dresiarzy biło młodszego chłopaczka. Postanowiłam mu pomóc. Mniej więcej mi się udało. Gdy uciekali krzyczeli
- To jeszcze nie koniec!!!
Jednak się nie przestraszyłam. Pomogłam mu się pozbierać i zapytałam o co się stało. Powiedział, że uwzięli się na niego. Zaprosiłam go do siebie. Zrobiłam herbaty i opatrzyłam rany. Powiedziałam mu, że gdyby czegoś potrzebował nie wstąpi pod mój adres. Później odwiozłam go pod dom. Jak dla mnie był to dosyć męczący dzień. 






 Jeśli chcecie więcej zerknijcie tu:

http://tutorial-howtolivewell.blogspot.com/ 



 

2 komentarze :

Dziękujemy za wszystkie komentarze.