Menu

.

niedziela, 16 lutego 2014

Opowiadanie

Rozdział 8
Rozdział 10

Rozdział 9

Zbliżała się pełnia. Laura siedziała przy oknie wpatrując się w księżyc. Czuła się dziwnie. Ostatnio na lekcjach nie mogła się skupić. Prawie że ciągle bolała ją głowa. Oparła ją o zimną szybę. Rozmyślała o ostatnich wydarzeniach. Drgnęła, gdy Cassandra poruszyła się przez sen. Nie zauważyła kiedy zasnęła. Szła przez las. W oddali słyszała wycie wilków. Wtem zza krzaków wyszedł czarny wilk. Uśmiechał się drwiąco.
-AAAA!-obudziła się z krzykiem.
-Co się stało?-spytała zaspana Cassandra.
-Nic... Śpij...-odpowiedziała Laura.
Weszła do łóżka, choć wcale nie chciało jej się spać.
Na śniadaniu dziewczyny rozmawiały o zadaniach Milenix.
-Halo! Laura słyszysz mnie?-pytała Joe.
-Co? Tak, tak jasne...
-Wydajesz się taka nieobecna.-stwierdziła Wiki.
-Wydaje ci się.-Laura zbyła to machnięciem ręki.
Nagle pojawiła się Przewodniczka.
-Czarodziejki! Spieszcie się. Zostało wam niewiele czasu na uratowanie Winx i świata... Następnej różdżki szukajcie tam, gdzie ostatnio wydarzyło się największe nieszczęście.
-Chodzi ci o Pekin?-spytała Bella.
Przewodniczka skinęła głową i zniknęła.
Kiedy dziewczyny przybyły na miejsce od razu zorientowały się, jak wielkie były straty trzęsienia ziemi. Budynki były w ruinach, wielkie straty... Jakieś przeczucie kazało skierować się Camille ku jednemu z na pół zawalonych budynków.
-Spójrzcie!-wykrzyknęła.-Tam jest uwięzione dziecko!
-Nie możemy wejść tam wszystkie, bo budynek się zawali.-zaprotestowała Wiki.
-Więc pójdę tam sama.
Camille! Czarodziejka Błyszczącego Słońca!

Była to dziewczynka. Przeraziła się, gdy zobaczyła Camille.
-Nie bój się.-powiedziała czarodziejka łagodnie.
Usłyszała jakiś dźwięk. Sufit zaczął się zawalać.
-Tarcza Słoneczna!-zasłoniła siebie i dziewczynkę.
Dzięki mocy od Roxy przemieniła się:
Wzięła dziewczynkę na grzbiet i wybiegła z budynku. Gdy stanęła z powrotem jako dziewczyna w rękach trzymała różdżkę:
Do dziewczynki podbiegła matka.
-Dziękuję wam.-powiedziała z wdzięcznością.

Chcecie następny rozdział? Piszcie w komentarzach

1 komentarz :

Dziękujemy za wszystkie komentarze.